apokaliptyk

Hmm...wypadało by coś napisać o wczorajszym dniu.Ogólnie to wczoraj nic się niedziało.Dzień jak każdy inny nudny,szary,ponury,zmulasty i własnie dlatego po przyjściu ze szkoły w której nic specjalnego się nie wydzarzył siadłem w fotelu czekając na obiad i gapiąc się w telewizje naszły mnie bezsensowne myśli .Mianowicie skoro to życie jest tak nudne to po co żyć???.Przemyślcie to sobie.Ta notka jest krótka ale treściwa.                            

Spieszcie się kochać bo ludzie tak szybko i niespodziewanie odchodzą (może z  tego powodu szarości, ponurości,szyderczych uśmiechów.Dbajcie o siebie i innych!!!!!!!)

OO...bym zapomniał że oczekuje wpisów,wypowiedzi,komentarzy na temat moje bloga oczywiście w księdze gości.Czekam na pochwały krytyką nie pogardzam jak i również oczekuję jej (oczywiście krytyki).Drodzzzy rodacy KSIĘGA GOŚĆI czeka!!!!

Dziękuje jak i również przepraszam że zamieściłem na swoim blogu twój szblon.Mam nadzieję że się nie obraźiłeś :-D.

Jednak z drugiej strony po co na stronie byś zamieszczał szblon skoro nikt nie mógłby go pobierac :-).W każdym razie serdzeczne dzięki

No i to już koniec (narazie )mam nadzieję że dostarczylem dośc wiadomości dzięki którym można się cosik o mnie dowiedzieć.

Szkoła się zaczeła gorszej zmuły nie widziałem.Na początek Kula pytala mnie z polskiego (kula tekie coś od polskiego kiedyś napisze notke o bohaterach ale jeszcze niie teraz :-D )Czasem mam ochote przywalić jej w ten rudy łeb czasem mnie śmieszy ,czasem bawi,a czasem mnie tak denerwuje że nie mogę wytrzymać.Na religi lekko pospałem phi:-) szczęscie że się nikt nie kapną .